sty 26 2005

Zrób coś dla mnie.


Komentarze: 8

„Nie powiem kocham Dotknę Może nawet nie zauważysz Może nawet nie dotknę Prędzej czy później Pewnie już wiesz (...) Zrób coś dla mnie Po prostu Zostań” (E. Sonnenberg)

W głośnikach Kelly Rowland i Sade. Wokół mnie zapach Słońca. Muzyka brzmi inaczej, kadzidełko też inaczej pachnie...

(Olka, weź się w garść – zdasz egzaminy to będziesz sobie mogła pozwolić na rozmarzanie się.)

... omotana zapachem Słońca i porwana muzyką... Dla mnie jest sobota. W mieszkaniu pachnie ryżem z jabłkami przyprawionym dużą ilością cynamonu – dietetyczna kolacja dla Ukochanego. Wokół zapach tym razem Księżyca, jakieś swingujące rytmy. Jest trzeźwo, smacznie, zapach cynamonu miesza się z zapachem Księżyca, co chwilę wybuchamy śmiechem grając w pokera, Monopol albo Bitwę Morską.

Następnego dnia idziemy na łyżwy, kończymy zmagania z szafą... I on znowu wraca do domu. A ja chcę, żeby został...

 

Wypożyczyłam „Trzęsienie czasu” K. Vonneguta. Mimo, że dopiero zaczęłam, już znalazłam kilka ciekawych stwierdzeń. Przede wszystkim to, że „nawet najbardziej rozwinięci Ziemianie zachowują się tak, jakby życie ich zawstydzało, albo jeszcze gorzej”.

alexbluessy : :
Asiulek
27 stycznia 2005, 07:54
mnie zastydza. mimo że do rozwinięcia mi daleko. :-)
*~~Sweetheart~~*
26 stycznia 2005, 19:13
\"A ja chcę, żeby został...\" za każdym razem jak wychodzi chce tego samego...niestety weekend sie skonczyl..czar studniowki pryska...a cudowne chwile spedzone razem odchodza coraz dalej...
26 stycznia 2005, 17:46
To prawda...zycie zawstydza...Jesli chodzi o mnie to zdarza się to bardzo czesto...Ciekawe dlaczego??
Dotyk_Anioła
26 stycznia 2005, 17:33
Zdasz... Zapach cynamonu... Działa na mnie kojąco...
paulita
26 stycznia 2005, 17:08
ja mam trzy egzaminy za mna a trzy przed... jak narazie z wszystkich dostalam 5, a ostatnia rzecza o jakiej mam teraz sile myslec to nauka... wiec uwazam to za cud... a ty madra dziewczynka jestes i cuda potrzebne ci nie beda:***
26 stycznia 2005, 09:59
Pozdajesz, pozdajesz, a potem sielanka!:)
kobieta zamężna
26 stycznia 2005, 08:56
ja jutro mam pierwszy egzamin - to już ostatnia sesja, głupio byłoby zawalić - łączęs ie w bólu...
26 stycznia 2005, 08:45
No najgorzej jest się wyrwac ze szponów rozleniwienia.. i przejscie w fazę pracy.. Napewno zdasz egzaminy.. spokojnie :) ja trzymam kciuki.. On napewno też :P :)

Dodaj komentarz