maj 29 2005

Latam.


Komentarze: 15

Chcesz mnie taką, jaką jestem. Uczysz mnie jak siebie akceptować, jak w zgodzie z sobą żyć.

LATAM. Przy Tobie, dzięki Tobie. Kocham Cię, nie wyobrażam sobie jak to mogłoby być bez Ciebie (tfu tfu tfu), nie pamiętam już jak to było przed Tobą. Dajesz mi słonko każdego dnia, nawet kiedy Cię przy mnie nie ma, a ja chciałabym żebyś był cały czas. I tylko czegoś mi brakuje, ale Ty nie dowiesz się na razie czego.

Tak miało być najwidoczniej Kochanie, tak miało być.

 

alexbluessy : :
Dotyk_Anioła
31 maja 2005, 21:28
Czego Ci brakuje?
lemon-time
31 maja 2005, 20:19
badz szczesliwa jak tylko mozesz najdłuzej, u mnie narazie tylko czarne chmury niepogody i smutku, reszta na blogu buziaki sis
31 maja 2005, 19:18
Rany, czego może Ci brakować... zastanawiające...
30 maja 2005, 21:31
A On nie pozwala mi upaść :)
30 maja 2005, 20:56
Właśnie. Przeznaczenie :)
Dziadek
30 maja 2005, 09:17
Ja też chciałbym się wznieść na wyżyny ,ale póki co muszę zadowolić się red-bullem :/
kobieta zamężna
30 maja 2005, 08:23
tak trzymać... ps - nie licz że on sie domyśli ;)
29 maja 2005, 19:17
To jest świtne, że umiesz się tak cieszyć...zresztą jest z czego...Pozdrawiam, 3maj się...:)
29 maja 2005, 18:56
przeznaczenie
*linka*
29 maja 2005, 18:28
To już któraś z rzędu moja notka na ten temat :). Po prostu uważam, że słów podziękowania nigdy za wiele... Należy doceniać to, co się otrzymało od życia, bo nigdy nie wiadomo, kiedy tego może zabraknąć... Słowa to i tak za mało i nie są one w stanie wyrazić całej mojej wdzięczności :). A dlaczego na jego blogu, a nie na moim? Chciałam się zrewanżować :). On już tyle notek u mnie napisał, a ja u niego chyba jeszcze żadnej :]. I to już wszystko... Czy tylko mi się wydaje, czy coś Ci się nie podoba? Nie wiem co miało oznaczać to eh na końcu komentarza... Muszę przyznać, że trochę mnie to zaskoczyło i zasmuciło... Jeżeli masz jakieś zastrzeżenia, to powiedz otwarcie... Pozdrawiam serdecznie... Mam nadzieję, że już wkrótce będę mogła tu zaglądać tak często, jak kiedyś, bo zawsze uwielbiałam czytać to, co tutaj piszesz... O ile oczywiście mi na to pozwolisz, bo nie wiem już co myśleć i czy sobie tego życzysz...
Cieszę się, że nadal jesteś ta
kaisaa.blog.pl
29 maja 2005, 17:17
chcialabym,zeby mnie ktos uniosl. pzdr.!
mtz
29 maja 2005, 15:08
:)
29 maja 2005, 13:47
Chciałbym kiedyś być właśnie kimś takim dla kobiety.. To jedyne moje marzenie, którego nigdy nie uda mi się spełnić..
29 maja 2005, 13:28
Szkrabka Ci brakuje :>
29 maja 2005, 13:28
przyzwyczaiłam się do tego,że kiedy tylko zobaczę,że dodałaś notkę,uśmiecham się - wszystkie są takie optymistyczne, biją Twoim szczęściem:)

Dodaj komentarz