Amo te, ama me!!!
Komentarze: 9
Nic nie będę pisać bo musiałabym się po raz nie wiem już który powtórzyć. I to nudne musi być czytanie (i pisanie też) ciągle o tym samym, nie??? :]
Do: Esio: Zakochana jestem, wiesz? Myślisz, że on dałby się zaprosić w sobotę po siłowni na romantyczną kolację z grzankami? Bo brzydka ona, brzydki on a ta m***** taka ładna. A w niedzielę bym go wykorzystała, myślisz że się zgodzi?
Od: Esio: Jasne, że się zgodzi. badzo będzie mnie, zakochanemu miło. Buziole.
Od: Esio: I jeszcze jedno, ona ładna a on najpiękniejszy i najcudowniejszy.
Do Esio: Czyli, że narcyz po prostu... :] Hm, zresztą jakżeby mogło być inaczej..:]
A z drzew spadały krople ciepłego deszczu, a słońce odbijało się w kałużach, a ptaki w parku tak fajnie ćwierkały, i droga spod kół uciekała. Aby było tak, właśnie tak,żeby tak kolorowy był mój świat!!!
Marzę o takiej miłości...
TĘCZOWY?
:)
Dodaj komentarz