mar 02 2005

Blum blum blum.


Komentarze: 10

Za oknem jeszcze śnieg i trzy spore bałwany, które ktoś postawił już jakiś czas temu. Ale w białym, uklepanym puchu coraz śmielej odbijają się słoneczne promienie. Na niespodziewanych zakupach zaopatrzyłam się w kilka fatałaszków w tak pozytywnych kolorach, że aż grzech się nie uśmiechnąć. I jeszcze perspektywa wyciągania Ukochanego z posesyjnego zmęczenia...

 

A w najnowszym „Zwierciadle” jak zwykle cudowny „Felieton z Wierszem” Andrzeja Poniedzielskiego.

 

alexbluessy : :
02 marca 2005, 23:13
błogo...
02 marca 2005, 18:20
Dawaj tu zdjęcia tych ciuchów, bo chcę się uśmiechnąć:D A najlepiej Ciebie w tych ciuszkach!:)
02 marca 2005, 18:09
PUCH ZA OKNEM ! glonc:)
02 marca 2005, 17:23
Też muszę sobie coś kupić kolorowego:P. Wyprzedziłaś mnie;P
paulita
02 marca 2005, 16:52
sniegu mam juz dosc, a nowego ZWIERCIADLA jeszcze nie kupilam.. do nadrobienia:) ... pozdrawiam juz prawie wiosennie:)
Dziadek
02 marca 2005, 15:06
A ja nie lubię łazić po sklepach :P Chyba że po muzycznych :D
02 marca 2005, 13:34
snieg snieg pada snieg :P a ja chce juz lato :P snieg jest ale pzreciez go juz nie bedzie :P pozniej bedezie sloneczko :P ciesz sie ze sie nim ceszysz i go lubisz... ja mam odwrotnie :P
02 marca 2005, 09:36
:) a ja juz mam dosc sniegu :/
mtz
02 marca 2005, 09:20
oj ty kobietko:)
Dotyk_Anioła
02 marca 2005, 09:12
Zazdroszczę śniegu... Ja mam już dość deszczu, pośniegowego błota i kałuż, które doprowadzają moje buty do szaleństwa... A słoneczka nie widziałam już bardzo długo, brakuje mi światła...

Dodaj komentarz