lut 28 2005

Gulasz.


Komentarze: 11

Szukać mnie pod zwałami przewodników, map i książek do gramatyki opisowej mojego języka kierunkowego. Dostałam oficjalne pismo z informacją, że „wyrok” zapadnie 19 i 20 marca o godzinie 10. Czyli, że moje dni najbliższe będą wyglądały tak: rano nauka potem uczelnia, po powrocie znowu nauka.

 

A w sobotę ugotuję gulasz.

 

alexbluessy : :
28 lutego 2005, 22:01
Mogę się wprosić? ;)
Dotyk_Anioła
28 lutego 2005, 21:13
Gulasz? To do słoiczka i proszę do mnie... PIORYTETEM! :*
28 lutego 2005, 18:53
ja uwielbiam goląbki :P
28 lutego 2005, 18:30
fajnei ze jestes:) wszedzie dobrze ale tu najlepiej pamietaj a glupimi ludzmi sie nei przejmuj normanie nie wiedzą co mowią :) trzymak kciuki.... moooocno az mnei piąstki bolą ale co tam dla ciebie wszytsko :p
28 lutego 2005, 17:59
gulasz-nawet lubię:) nauka? niech będzie tak owocna w rezultacie jak ten gulasz,jeśli umiesz naprawdę go robić;)
paulita
28 lutego 2005, 16:46
bedzie dobrze, bo ja bede trzymac kciuki:) :*
o_t_e
28 lutego 2005, 16:34
...miłej nauki zatem... i oby do soboty... jami...
28 lutego 2005, 16:01
ojjjj to nie za miło.. no ale wytrwania w tej nauce Ci życze.. a gilasz napewno będzie pyszny :D
28 lutego 2005, 16:01
gulasz* :D:D
Dziadek
28 lutego 2005, 15:43
Ja wolę swoje ukochane naleśniki ,albo gulasz sojowy z Polgruntu + biały ryż długoziarnisty paraboiled nie do końca dogotowany :D
*~~Sweetheart~~*
28 lutego 2005, 15:02
hehe...a ja gulasz dzis gotuje:D i pomyślnego wyroku życze, bede trzymac kciuki;)

Dodaj komentarz