lut 27 2005

I co z tego???


Komentarze: 13

I co z tego, że jest prawie czternasta a ja nadal siedzę w piżamie popijając owocową herbatę??? Jestem rozmemłana i cudownie mi w tym stanie. Jestem zakochana i nie zamierzam się tego stanu pozbywać. Jestem szczęśliwa i nie mam ochoty mojego szczęścia wypuścić. I słucham ulubionej playlisty, słońce tak fajnie świeci, a na telewizorze stoi zdjęcie do którego mam szczególny sentyment. I przypomina mi się tamten czas... za trzy tygodnie będzie małe święto. I tak mi się ciepło robi... I niech już tak zostanie.

 

 

alexbluessy : :
iwcia_iwon
27 lutego 2005, 18:47
ciekawe czy juz zdjęłaś tę piżamkę czy tak cały czas w niej przesiadujesz... oooo ja to mam pytania :-) i zazdroszczę stanu może i mnie kiedyś jeszcze spotka...
27 lutego 2005, 16:59
to nic.... wkonu to twoje zycie .. twoj czas... jesli go tak spedzasz to tylko twoja sprawa :) ja tez tak robie :P
27 lutego 2005, 16:21
Tak wiem....nie lubisz tych kropek...Niedopowiedzenia.Przepraszam,ale nie rozumiem...Powinnas wiedziec czego...
27 lutego 2005, 16:19
...
27 lutego 2005, 15:43
nio ja tez zawsze do pozna siedze w niedziele w pizdzami w lozku :) bo tak błogooo jest..:)
27 lutego 2005, 14:44
Fajnie jest tak poprostu posiedzieć, mi też zdarzają się takie dni...Pozdrawiam....:)
27 lutego 2005, 14:13
Gdybym mogła, też bym pewnie siedziała w piżamie :D Miłego dnia!!:*
27 lutego 2005, 13:56
I niech tak będzie... Chyba masz swoją ławkę już? Poniekąd... To nie miejsce, to stan, kied jest się szczęśliwym. Daj mi namiary takiej ławki dzięki której odnajdę takie szczęście jak Ty?... Proszę błagając...
Dziadek
27 lutego 2005, 13:53
Dziękuję za pozdrowienia!
o_t_e
27 lutego 2005, 13:49
...i po to sa niedziele... i nareszcie radoscia tryskasz:):):):)...
Dziadek
27 lutego 2005, 13:48
A co jest złego w siedzeniu w piżamie ? Ja robię dokładnie to samo ,z tą tylko różnicą ,że mam lekkiego kaca :D
27 lutego 2005, 13:48
w końcu jest niedziela... odpal radio maryja albo inną transmisję mszy i będzie Ci wybaczone:) Pozdrówka.
Dotyk_Anioła
27 lutego 2005, 13:42
Małe święto? To będzie absolutnie wyjątkowy dzień! A szczęście i miłość zamknij w serduszku na dwa spusty, a kluczyk wyrzuć, albo daj mi, ja go wyrzucę... Pozdrawiam!

Dodaj komentarz