Prezent. (???)
Komentarze: 16
Jak o tym pomyślę to płakać mi się chce. Z radości, ze szczęścia, z niedowierzania.
Bo ostatni rok był dla mnie wyjątkowo łaskawy – studiuję na filologii tak, jak zawsze chciałam, skończyłam kurs i zdobyłam uprawnienia pilockie, mam cudownego chłopaka...
Od wczoraj kołysze mnie piosenka Moniki Brodki - „...przy tobie pewny każdy krok, przy tobie znika smutku mrok Wreszcie wiem gdzie schować się, gdzie jest mój dom Chcę dla ciebie wszystkim być tym, kim dla mnie jesteś ty Tak być zawsze przy tobie jak nikt...”
Muzyka mnie kołysze... a słońce tak cudnie świeci... i ptaki coraz śmielej śpiewają...
Dodaj komentarz