maj 07 2005

Pytam.


Komentarze: 10

"Kocham Cię bardzo, wszystko bym dla ciebie zrobił. Nigdy nie czułem, jak teraz czuję. Nigdy nie byłem w takim związku jak nasz,traktuję go bardzo poważnie,  ale czuję się nie komfortowo, kiedy nagle tracisz humor jak gdzieś wychodzimy... Misia, wiesz dlaczego tak się dzieje??? Powiesz mi???" - mówisz

I co ja mam Ci odpowiedzieć Kochanie, hm??? Że czasem nachodzi mnie jakiś kompleks gorszości, że nagle przychodzą do głowy jakieś głupawe myśli, że ja do was nie pasuję??? I że tak naprawdę to chciałabym być w domu, nawet z tymi ludźmi, ale w domu. I żeby Szkrabek też w tym domu był??? Że coraz mniej chce mi się bawić dom, a coraz bardziej taki dom stworzyć??? Przecież nie to chcesz usłyszeć, a jednocześnie nie powiem niczego, co Cię zadowoli.

I pytam, co mam Ci odpowiedzieć???

alexbluessy : :
08 maja 2005, 12:33
No może właśnie to...?
lemon_time
08 maja 2005, 08:11
olcia jak to dobra rada pani lemonki to znowu kolejny raz polecam szczera rozmowę, nie bedzie ona prosta ale sama zobaczysz że wiele ułatwi,nie łam sie malutka ,wiem że jest ciężko, wiesz ze jestem z toba choc czasem nie obok ale w myslach, buziaki papa
żabka
07 maja 2005, 20:00
Powiedz to i tyle. Może nie jest łatwo, ale to Cię gryzie i psuje atmosfere. Sama wiem, że kiedy już wyduszęz siebie najgłębsze myśli, to czuję się wspaniale:) Trzymam kciuki i wcale sie nie dziwię, bo sama jako kobietka mam myśli podobne, lecz jeszcze troszke czasu na mnie:) Pozdrawiam (www.inna-bajka.mylog.pl)
Dotyk_Anioła
07 maja 2005, 19:49
Co masz odpowiedzieć? Dokładnie to co myślisz... Dokładnie to, co napisałaś niżej... Nie patrz na to co on chciałby usłyszeć... Ulepszajcie się... Powiedz to tak jak czujesz... Tak myślę...
07 maja 2005, 19:35
Wiesz co ja bym szczerze odpowiedziała, tak jak napisałaś...Pozdrawiam, 3maj się...:)
mtz
07 maja 2005, 17:38
a jednak...juz chcesz Ola napewno?
07 maja 2005, 17:10
Rózne oczekiwania,wizje,potrzeby.To normalne.Mam nadzieje,że sprawa sama się wyjaśni.Pozdrawiam:*
07 maja 2005, 16:09
to się nie smuć :)
07 maja 2005, 16:05
Trudne pytania.
Nadzieja.
07 maja 2005, 16:02
Skąd ja znam podobne pytania...

Dodaj komentarz