mar 12 2005

Walczę.


Komentarze: 11

(wczoraj około 20:00)

-         Misia, a może na przegląd pojedziemy?

-         ... ???

-         Masz ochotę?

-         Ale co, ty chcesz teraz jechać na przegląd samochodu czy nas chcesz przeglądnąć?

-         Misia, na Przegląd Piosenki, na Galę może uda się wejść...

-         Aaa... to trzeba było tak od razu...

 

(za jakieś pół godziny)

-         Co moja kochana sierotka robi?

-         Rzucam kluczami, a ty nie lubisz tak sobie czasem porzucać kluczy na chodnik?

-         A wiesz, nigdy nie próbowałem jakoś...

-         :]

 

Za tą sierotkę kochaną to miałam go ochotę wyściskać i wytulić. Mimo, że porwana nadal nie zostałam to wydaje mi się, że coś tam w esiowej główce świtać zaczyna.

Tylko czemu zapytał się o czym piszę na blogu??? Mam nadzieję, że on tu nie zagląda. Dopiero jazda by była.

 

A tak w ogóle to rok temu dokładnie byłam w trakcie pierwszej gadulcowej rozmowy z obecnym moim Ukochanym, tylko jeszcze nie wiedziałam, ze tydzień później go na żywca zobaczę, a jeszcze potem się zakocham i pokocham. I vice versa zresztą.

 

Ponieważ budzę się zlana potem, przerażona przyszłoweekendowym egzaminem na pilota postanowiłam w nadchodzącym tygodniu zrobić sobie urlop od zajęć w IFS w ogóle, tylko na łacinę w czwartek pojadę.

 

Od wczoraj walczę z komputerem i z telewizorem bo oba urządzenia odmówiły posłuszeństwa. Mam nadzieję, że wieczorem, jak po zajęciach Ukochany zjedzie to coś poradzi. :o(

 

A teraz idę gotować bogracz drobiowy, co to miałam go gotować ze dwie niedziele temu. I może do Dominikańskiej na lody wieczorem... Jak nie Mahomet górę, to góra porwie Mahometa i już. :D

 

alexbluessy : :
Dziadek
12 marca 2005, 23:06
Ale Ci zazdroszczę takich wyjść....
sjamska sis( lemon-time)
12 marca 2005, 21:12
sjamska ty moja wiesz że życze wam wszystkiego naj naj naj naj... z okazji tej rocznicy i wszystkich waszych kolejnych. JUż zaczynam się przyzwyczajać mówić do Ciebie panie pilocie wycieczek,będę trzymać kciuki aż mi krew przestanie dochodzic bo chyba pozwolisz mi na sekunde puścić? buziaki
**ev_la**
12 marca 2005, 16:59
o wogóle.... ja chcę faceta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
12 marca 2005, 16:50
Dokładnie rok...niektórzy to mają szczęście...Powodzenia na egzaminie...Pozdrawiam...:)
12 marca 2005, 16:25
Tak jest, wykaż się inicjatywą!:D
12 marca 2005, 16:24
fajnie...jak miedzy ludzmi sa teakie relacje..ze nie mowia po imieniu tylko zdrobniale.. i slodko.... :) no i ja mam nadazieje ze Cie porwie tam gdzies :P hehehe i bedzie fajnie moze nawet pojdziecie pozniej na przeglad siebie :p
12 marca 2005, 15:00
Hmmm....dzisiaj mija 17miesiecy ,od kiedy to jestem z B.:)
12 marca 2005, 14:13
A moje pierwsze skojarzenie to nie przegląd samochodu, gdyż uwielbiam mamić znajomych PWPPŻ- czyli Pierwszym Wolnym Przeglądem Piosenki Żołnierskiej;P.
Gdzie taką górę znaleźć co porywa na lody? :>
12 marca 2005, 13:14
:D nie pozostaje mi nic innego jak życzyć szczęścia z okazji małej rocznicy :] i wielu takich rocznic :]
*~~Sweetheart~~*
12 marca 2005, 13:05
~Mi tez sie komputerek sypie:D złośliwość rzeczy martwych...a za egzamin bede trzymac kciuki...i też zaczynam nabierać ochoty na porwanie...ale to chyba niemozliwe...
Dotyk_Anioła
12 marca 2005, 12:59
Hmmm skojarzenie dobre... Tak samo pomyślałam, że to może być przegląd samochodu... :P Taki pierwszy odruch... Ale gala piosenki, no, no, no... :) Może właśnie, on obmyśla misterny plan porwania Ciebie? Hmmm... Nigdy nie wiadomo co te chłopy kombinują :D Wiesz... Może jednak randka? :P

Dodaj komentarz