sie 17 2005

Zbzikował.


Komentarze: 8

Mój kot wydaje się być nadpobudliwy. Skacze, chce drapać i podgryzać. Może on ma syndrom ADHD czy coś...

 

Powinnam chyba zasięgnąć porady specjalisty bo na dłuższą metę jego kocięca aktywność, czy jak to się nazywa jest męcząca. Szczególnie rano i wieczorami.

 

A może on się tylko tak bawi. Może zęby mu się wyrzynają...

 

Trochę się niepokoję, że mam zbzikowanego kocurka.

 

alexbluessy : :
kaisaa.blog.pl
17 sierpnia 2005, 11:41
na kotach sie nie znam:] wiem natomiast ze uwielbiam piosenke /kto wie czy za rogiem../:]
17 sierpnia 2005, 10:40
Psy przecie też tak mają!:) tyle że one ciągle chcą się bawić, szczekają jak szalone i [to wpspominam najgorzej] GRYZĄ CO POPADNIE! Swojego, na czas wyjazdu, musielismy zamykac w przedpokoju, inaczej wszystko bylo zdemolowane! Ale z wiekiem znormalniał. [trochę ;)]
17 sierpnia 2005, 10:30
To normalne u młodego kota, naprawdę. Nie ma sensu iść z tym do weterynarza, wszystko jest w porządku. To po prostu trzeba znieść. Z roku na rok będzie mniej \"aktywny\" :)
17 sierpnia 2005, 10:20
raczej nie ma sie czym przejmowac;]uroki posoadania kocurka:)
17 sierpnia 2005, 09:10
ojj trochę mnie tu nie było i zdziwiłam się nieco obecnością kocurka,no ale przecież tak bardzo go chciałaś:)w boszkowie kręciły się takie 3 maleńkie kotki,z jednym mam nawet fotkę:)
poza_czasem
17 sierpnia 2005, 09:03
Zbzikowane koty nie są zle ,chociaż na dłuższą metę... :)
Wiem coś o tym ,bo moja siostra ma dość neurotyczną i specyficzną czarną kotkę z charakterem :D
17 sierpnia 2005, 08:57
Hmm...popieram Ambi. Jesli to kotek to powinnaś się cieszyc, że nie zachowuje się jak leniwy kocur :]
Młodość ma w końcu swoje prawa :]
17 sierpnia 2005, 07:09
Ja za kotami nie przepadam, aczkolwiek uważam ze mają w sobie duzy temperament i duzo energi..
Dlatego nie ma się chyba czym przejmować, tym bardziej jak to młody kotek :P

Dodaj komentarz