Archiwum 30 stycznia 2005


sty 30 2005 Bo.
Komentarze: 15

Chciałam żeby został, chciałam mieć błogi i leniwy niedzielny wieczór. Chciałam... A on pojechał do domu, zostawił mnie. Zostawił mnie z talerzem krokietów (których w planach nie miałam i którymi mnie zaskoczył), z całą blaszką ryżu zapieczonego z jabłkami i garnkiem bitej śmietany w lodówce. I co ja mam z tym zrobić teraz??? Nie wiem czy do wtorku to wytrzyma... Przykro mi bo spacer w ZOO był bardziej niż sympatyczny, bo specjalnie dla niego się ubrałam, bo...

A on pojechał...

A ja mam jutro wyniki piątkowego testu i pojutrze, ostatni mam nadzieję egzamin.

Przykro mi... Smutno mi...

alexbluessy : :