Archiwum maj 2005, strona 2


maj 12 2005 Może.
Komentarze: 10

Może zaklęta jestem, ale do swoich myśli uśmiechać się już nie będę. Straciłam na to i siły i ochotę.

Zafarbuję się na fiolet, wsiądę na rower i pojadę. Może wiatr mi wywieje rozżalenie, smutek i paranoje. I tą podświadomą zazdrość.

 

alexbluessy : :
maj 11 2005 Zaklęta.
Komentarze: 8

Jestem zaklęta w dotyk, zaklęta w marzenie, zaklęta w pragnienie.

 

alexbluessy : :
maj 09 2005 Skąd wieje wiatr...
Komentarze: 10

„(...) –Patrzyłam skąd wiatr wieje.

 Na co ci to?

 Skąd wiatr, stamtąd i szczęście.

Więc co, czy ty pieśnią przywołujesz szczęście?

Gdzie się śpiewa, tam się szczęści.

A jeżeli wyśpiewasz sobie smutek?

 No to co? Gdzie nie będzie lepiej, tam będzie gorzej, a od złego do dobrego znowu niedaleko. (...)”

 

[M. Lermontow „Bohater naszych czasów”]

 

 

alexbluessy : :
maj 08 2005 Domatorka.
Komentarze: 7

Kiedy rok temu Ukochany wyjechał do miasta L. znajomi odradzali mi obejrzenie  "Pearl Harbor", mówili żebym zaczekała aż wróci. Wczoraj obejrzeliśmy go razem. Dzisiaj rano z kolei śmialismy się przy "The Goonies".

Wczoraj nad Ostrowem Tumskim rozbłyskiwały fajerwerki. Wczoraj i dzisiaj mu powiedziałam. Jeszcze tylko jedna rzecz została, ale to już we wtorek. 

Kiedy dzisiaj rano patrzyłam jak śpi, kiedy słuchałam jego snu, to znowu zobaczyłam gdzieś tam, w wyobraźni, Szkrabka. Coraz bardziej tęsknię do ciepłego, kolorowego domu.

I słowo daję, że coraz bardziej marzy mi się własna knajpka na wzór rosyjski, z rosyjkimi potrawami i koniecznie z dużym, oryginalnym samowarem. I żeby tam pachniało gorącą szralotką i rosyjską herbatą.  

 

Dziękuję sis! :o)

alexbluessy : :
maj 07 2005 Pytam.
Komentarze: 10

"Kocham Cię bardzo, wszystko bym dla ciebie zrobił. Nigdy nie czułem, jak teraz czuję. Nigdy nie byłem w takim związku jak nasz,traktuję go bardzo poważnie,  ale czuję się nie komfortowo, kiedy nagle tracisz humor jak gdzieś wychodzimy... Misia, wiesz dlaczego tak się dzieje??? Powiesz mi???" - mówisz

I co ja mam Ci odpowiedzieć Kochanie, hm??? Że czasem nachodzi mnie jakiś kompleks gorszości, że nagle przychodzą do głowy jakieś głupawe myśli, że ja do was nie pasuję??? I że tak naprawdę to chciałabym być w domu, nawet z tymi ludźmi, ale w domu. I żeby Szkrabek też w tym domu był??? Że coraz mniej chce mi się bawić dom, a coraz bardziej taki dom stworzyć??? Przecież nie to chcesz usłyszeć, a jednocześnie nie powiem niczego, co Cię zadowoli.

I pytam, co mam Ci odpowiedzieć???

alexbluessy : :