Archiwum 20 kwietnia 2004


kwi 20 2004 Boję się!!!
Komentarze: 1

Boję się Eljot. Ten niepokój/strach we mnie narasta. Z każdą minutą jest mocniejszy. Niedługo będzie w każdej mojej cząsteczce. A jeśli coś mu się stało??? Jeśli potrzebuje pomocy??? Boję się Aniele. Zaraz się rozpłaczę. I to nie jest strach przed „końcem czegoś”, to jest strach o kogoś. Kogoś ważnego. Dlaczego od rana nie daje znaku życia??? Dlaczego nie napisze chociaż zdawkowego „cześć. Jak mija dzień?”. Wiem, że trzeba myśleć pozytywnie, ale to trudne. Jak już zacznę się bać moja wyobraźnia tworzy przeróżne scenariusze – wcale nie kolorowe. Dlaczego??? Aniele powiedz!!! Nie chcę się bać – przecież ja mam się śmiać bo wreszcie przytrafiło mi się coś dobrego, ktoś dobry mi się przytrafił... Boję się.... Mieliśmy iść na spacer. Chyba nie pójdziemy, a cieszyłam się na niego cały dzień. Czekałam na to spotkanie. Chciałabym tylko wiedzieć, że jest cały, że nic mu się nie stało. Tak bardzo się boję. Każdego dnia. Ale w takie dni, jak dziś znacznie bardziej – płakać mi się chce. Czy ludzie w takim stanie zawsze się boją??? Jak myślisz Eljot???

alexbluessy : :