Komentarze: 9
Głowa mnie boli, na myśl o jedzeniu czegokolwiek robi mi się niedobrze. Grypa??? Być może. Zatrucie Twisterami, na które się wczoraj skusiliśmy??? Wszystko być może. A może to Witaminki tak wpływają??? Nie wiem, wiem natomiast, że czuję się nie najlepiej. Zaraz po zajęciach nafaszeruję się lekami i pójdę spać. Bo na to mam największą ochotę, na spanie właśnie. No, jeszcze na słodkie tete-a-tete w „Świecie Chin”.
„(...)miłość jest wtedy, kiedy chcesz z kimś przeżywać wszystkie cztery pory roku. Kiedy chcesz z kimś uciekać przed wiosenną burzą pod osypane kwieciem bzy, a latem zbierać z tym kimś jagody... i pływać w rzece. Jesienią robić razem powidła i uszczelniać okna przed wiatrem. Zimą – pomagać przetrwać katar i długie wieczory, a gdy już będzie zimno, rozpalać razem w piecu(...)” – przekonuję się o tym w każdy wspólny poranek i w każdy samotny wieczór, w każdy wspólny wieczór i w każdy samotny poranek...