Komentarze: 3
Kurde, chyba awansuję. Podobno mam mieć zmienione stanowisko pracy na Asystentkę prezesa. A raczej prezeski. :o) Poza tym mam też być opiekunem stażysty, którego ma nam przydzielić urząd Pracy. I tak sobie, wiosennie, pomyślałam, że odpowiada mi zostanie w pracy do momentu wygaśnięcia umowy. To będzie akurat połowa maja, zaraz potem sesja z jednym, ostatnim egzaminem, i mogę szukać czegoś nowego w razie czego.
Z pracy wychodzę wcześniej. Nie ważne, że do urzędu, a potem na zajęcia. takie piękne słońce...
Wiosna.