Komentarze: 10
To był błogi weekend. Z tych nie śpieszących się. Trochę zamyślony, powolny, spacerowy. Z wymyślaniem obiadu, przyrządzaniem go, filmami i TVN24.
Wspólny.
Jak już mówiłam. Nie pozwolę sobie tego zabrać. Jestem spokojna.
Ja myślę, że On nie chciałby żebyśmy się smucili. Skoro Jemu jest dobrze, jeśli nie cierpi, my też nie powinniśmy...